czwartek, 9 lutego 2012

nauka polskiego

Siedzimy wczoraj w knajpie, jemy chyba kolację. Gadamy. Nagle do knajpy wchodzi kolega Mr. I., siada niedaleko i się gapi.
- Who's he? - pytam wcale nie cicho.
- My friend from school. He can speak English, he studied with me.
- Oh - lekkie zdziwienie i odetchnięcie też, że nie palnęłąm czegoś głupiego, co mógłby zrozumieć.
- So maybe we should speak Polish?
- ??? - patrzę zdziwiona i w oczach mam pytanie: NIBY JAK?
Mr. I. nie czekając na moją odpowiedź, patrzy na mnie, na mój talerz i pyta:
- Jesteś głodna, co?

Zatkao kakao :)