sobota, 9 czerwca 2012

Gili Air


tak btw...i ja musze isc do fryzjera...


on the way to...

2 komentarze:

  1. W Singapurze zrobiłaś zdjęcia podobne do tych z Paryża - podobają mi się. mamula

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, dotyczy to późniejszych Twoich zdjęć. Mogłam się pomylić, bo Ty ciągle w innym miejscu jesteś....a do domu czas, oj czas.

    OdpowiedzUsuń