czwartek, 28 czerwca 2012

Singa












2 komentarze:

  1. Zauważyłaś że Chinatown w Singa to chyba jedyne Chinatown które jest naprawdę czyste i pachnące ?? Byliście może w ciastkarni Tong Heng ? Tomek nie mógł mnie stamtąd wyciągnąć !

    Karolina W-Sz

    OdpowiedzUsuń
  2. to prawda - czysciutenkie... ale czy nie wydaje Ci sie, ze wlasnie kazde China powinno byc lekko przybrudzone, smierdziuszkowate? Wtedy jest prawdziwe!
    Nie bylismy w Tong Heng, ale znam to miejsce, bo bylam tam wczesniej! Pysznosci! :)

    OdpowiedzUsuń