niedziela, 27 marca 2011

o językach

Nie zastanawiałam się długo dlaczego Indonezyjczycy nie mówią po angielsku. Zdawało mi się, że po prostu mają z tym problem, że im się nie chce, tak jak Polakom. Mało jest ludzi w Polsce, którzy posługują się swobodnie angielskim, głównie ze starszego pokolenia. W szkołach uczyli się rosyjskiego i tak zostało.
Tu sprawa wygląda trochę inaczej i dopiero teraz sobie zdałam sprawę. Nie chodzi tylko i wyłącznie o to, że im się nie chce. Trudność polega na tym, że w indonezyjskim nie ma ciągłości czasowej, dlatego nie „potrafią odnaleźć się w czasie”. Przykład? Indonezyjczyk powie: Saya makan, co może oznaczać: ja jem, ja jadłem, ja będę jadł. Określenia czasu, takie jak jutro, dziś, teraz, wczoraj definiują czas, a co za tym idzie sprawiają, że zdanie ma zupełnie inne znaczenie. Wydawać by się mogło, że dla Europejczyków, nazwijmy ich górnolotnie ludźmi „zachodu”, chociaż czytając newsy daleko jednak do tego, sprawa jest prosta, ale nie jest. Chwilę zajmuje wyłapanie z kontekstu pisanego o co chodzi, ale w rozmowie f2f świetnie się to sprawdza, bo nie marnują czasu na -ing, -ed – odpowiedniki w angielskim!
Angielski to jedno. Można to wytłumaczyć raz, podać przykłady z past simple czy future i jakoś pójdzie. Ale z polskim? Tego już totalnie nie rozumieją. Dlaczego czasowniki mają różną formę w zależności od płci nadawcy komunikatu? Dlaczego to się odmienia? ;)
I ten ich język chyba właśnie świetnie odzwierciedla podejście Indonezyjczyków do wszystkiego – im się nie chce, nie komplikują sobie życia. Język jest prosty, czasem banalny. W Indonezji jest około 200 różnych języków – plemiennych, wyspowych, w sensie wiele zamieszkałych wysp stworzyło własne języki, przez co niejeden Indonezyjczyk może pochwalić się czasem znajomością 4 czy 5 języków. ;) Tylko co z tego, skoro jadąc 200km dalej już się z nikim nie dogada?
Bahasa indonesia – oficjalny język Indonezji też nie jest wszędzie znany, głównie wśród starszego pokolenia. Z badań i obserwacji mojego kolegi z Rumunii, starsze pokolenie nie zna II osoby liczby mnogiej – wy (indo: kalian). Nie wie jak to powiedzieć :)
Bardzo często też mówiąc o sobie używają trzeciej osoby, przykład: Marta sudah makan – Marta właśnie zjadła :) I takie zdanie mam wypowiedzieć do kogoś, skoro wiadomo, że ja je mówię?
Dodatkowo indonezyjski pisany jest inny niż mówiony i zupełnie inny niż mówiony potoczny. Każdy z czasowników ma formę basic (używaną w rozmowach codziennych), formę oficjalną (używaną w listach – nadal tego nie rozumiem, bo oni nic piszą! Oni nie czytają!), która jest słabo rozpoznawalna i rozumiana w rozmowach codziennych. Ja wiem, że to się sprawdza w każdym języku, że raczej do znajomego powiemy 'cześć', a nie 'dzień dobry', ale cała reszta jest przecież taka sama! Tu nie. I tak, przez ostatnie 6 miesięcy uczę się języka oficjalnego, którego na dobrą sprawę nie mogę użyć nigdzie. ;)

1 komentarz: