wtorek, 12 października 2010
kokosowy wtorek
gdy w polandzie zimno, szaro,
i dostajesz znów kataru,
są też tacy, co bez forsy,
wpierdalają dwa kokosy.
taki, na poczekaniu. haha.
miłego!
2 komentarze:
Unknown
13 października 2010 05:39
Piekne... piekne... kokosowe... spadl Ci jakis na glowe?
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
mj
13 października 2010 16:15
jeszcze nie, ale 'waiting' yes? ;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekne... piekne... kokosowe... spadl Ci jakis na glowe?
OdpowiedzUsuńjeszcze nie, ale 'waiting' yes? ;)
OdpowiedzUsuń