czwartek, 5 sierpnia 2010
pozegnania nadszedl czas...
Byla kiedys taka piosenka kolonijna... troche smetna. Dzieciaki plakaly, wychowawcy cieszyli sie, ze juz koniec.
Wczoraj - smiech byl i zabawa. Whisky i papierosy. I punk.
Ciesze sie, ze zobaczylam w jednym miejscu te wszystkie istoty, na ktorych mi zalezy, ktore szanuje i cenie. Bylo najlepiej. Dziekuje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz